"Bolało jeszcze bardziej" Lidia Ostałowska
Ocena: 8/10
Gatunek: reportaż
Wydawnictwo: Czarne
Lidia Ostałowska była jedną z najwybitniejszych polskich reportażystek zmarłą w 2018 roku.
Jej umiejętność słuchania widać w każdym z zawartych w książce reportaży, w których opisuje Polskę B, Polskę zapomnianą, Polskę na uboczu, Polskę gdzie na przemiany społeczne, które zaszły po 1991 roku nikt nie był przygotowany.
Książkę otwiera reportaż o Przerośli Gołdapskiej zagubionej między Warmią i Mazurami, a Podlasiem, gdzie po likwidacji PGR-ów, ludzie od dziesiątków lat z pokolenia na pokolenie są na zasiłkach dla bezrobotnych.Bohaterką tej historii jest Włodarska, która jak wiele innych podobnych jej kobiet, której mąż został bez pracy, musiała wystarać się o zasiłek, musiała zadbać, aby dzieci miały buty, to ona wyszukiwała w “second handach” ubrania, to ona kupowała, czasami na kreskę, kilkanaście bochenków chleba tygodniowo, żeby dzieci miały co jeść.
Blokersi i chuligani z łódzkich Bałut nie widzący dla siebie lepszej przyszłości, ani perspektyw, którzy po ukończeniu szkół nie mieli co ze sobą zrobić, opowiedzieli reporterce o otaczającej ich beznadziei i wegetacji.
Magika z hip-hopowej grupy Paktofonika, Polska poznała po filmie Leszka Dawida z 2012 roku “Jesteś Bogiem”. Dla Magika, chłopaka z blokowiska, sukces okazał się ciężarem nie do udźwignięcia. Mając zaledwie 22 lata, Magik skoczył z ostatniego piętra wieżowca.
Wanda od wielu lat spędza życie w więzieniu za zamordowanie swoich nowo narodzonych dzieci. Ale czy tylko ona powinna ponieść karę za te zabójstwa? W reportażu “Worek” ścieżki prowadzą do innych osob, ktore możliwe, że były również winne, niestety tylko Wanda została osadzona w więzieniu.
Ostałowska nie unika tematów bardzo wrażliwych, takich jak kazirodztwo czy trauma post aborcyjna.
Przypomina też historię białoruskich sierot, które po wybuchu w Czarnobylu przyjechały do Polski i zostały adoptowane przez polskie rodziny. Niestety rząd w Mińsku zaprotestował i nakazał powrót dzieci do Białorusi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz