"Cesarz" Ryszard Kapuściński
Gatunek: reportaż non fiction
Ocena: 9/10
Wydawnictwo: Czytelnik
"Z każdym dniem dobrotliwy pan musiał płacić za lojalność coraz większe pieniądze. A ponieważ koszty lojalności rosły i rosły, wypadła pilna potrzeba zwiększenia dochodów i wtedy właśnie ministerstwo finansów nakazało chłopom płacić nowe podatki."
"No więc w rok po owym powstaniu w Godżam, które ukazując zaciekłą i bezwzględną twarz ludu poruszyło pałacem i napędziło lęku wyższym dostojnikom..."
“Cesarz” to rewelacyjny reportaż non-fiction o Etiopii i jej ostatnim Cesarzu Haile Selassie, w którym Kapuściński ze swoją niezwykłą reporterską swadą przenosi czytelnika w czasy panowania cesarza.
Obraz władcy poznajemy z perspektywy dawnych czołobitnych służących, którzy w zachwytach opowiadają o swoim dobrym panu, który dbał o swoich poddanych, jednocześnie w niezamierzony sposób krytykują jego głupotę, strach przed gniewem poddanych, jego rządy twardą ręką karzące nieposłusznych obywateli, mówiących o podatkach zaciskających pętle na gardłach i tak już ubogich poddanych.
Haile Selassie, będąc zwykłym analfabetą z wyboru, wykorzystywał międzynarodową pomoc do opłacania szpiegów i korumpowania swoich ministrów oraz wojskowych, zatrudniając dziwnych typów takich jak podtykacz poduszek pod dyndające ze zbyt wysokiego tronu stopy, jednocześnie doprowadzając kraj na skraj przepaści ekonomicznej i gospodarczej.
Kapuściński w swojej książce zaprezentował niezwykle precyzyjne studium władzy autorytarnej, skorumpowanej, nie uznającej żadnego sprzeciwu, które nadal jest bardzo aktualne i każdy komu droga jest demokracja i zastanawia się czy warto brać udział w wyborach, powinien po tę książkę sięgnąć, gdyż niesie ona ze sobą uniwersalne przesłanie, do czego prowadzi władza autorytarna i jak trudno odzyskać wolność słowa i wolność myśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz